Zjazd marzeń
Dbał, aby każdy dzień był udany i pełen wrażeń, obejmował swoim sercem wszystkich uczestników zjazdu i w dużej mierze, dzięki niemu cały nasz pobyt na Cyprze był radosnym świętowaniem. Jesteśmy Ci wdzięczni, Michaelu, że pokazałeś nam w tak piękny sposób swoją Ojczyznę. Mamy nadzieję, że w momencie przystąpienia do Unii, Cypr zostanie zjednoczony, czego życzymy Tobie i wszystkim Cypryjczykom. W Polsce, trud organizacji zjazdu wzięli na siebie koledzy Bogumił Ławik i Piotr Kneblewski, który w relacji ze spotkania skromnie przemilczał swój wkład pracy - dziękujemy Wam za ten wysiłek. Nie chciałabym nużyć Czytelników opowiadaniem tych samych faktów i wrażeń, więc chociaż każde miejsce, w którym byliśmy zasługuje na opisanie, wspomnę o dwóch z nich. Pierwszy obiekt to jeden z najważniejszych zabytków Średniowiecza na wyspie - zamek w Kolossi. Wzniesiony został w lennie, które zostało w 1210 r. przyznane Rycerzom Jerozolimskim, późniejszym Kawalerom Maltańskim. Dzisiejszy kompleks, interesujący przykład architektury wojskowej pochodzi z 1454 r. Zbudowany jest na planie kwadratu o boku 16 m ma wysokość 21 m. Wejście prowadzi do wschodniej części fortecy, posiadającej trzy piętra i taras otoczony krenżelami, z którego roztacza się wspaniała, rozległa panorama. Po zamku oprowadzał nas współczesny Kawaler Maltański, jeden z wielu przyjaciół Michaela. Opowiadał nam m.in. o wyborze miejsca pod budowę zamku - rozkładano w okolicy kawałki mięsa jagnięcego i obserwowano proces psucia. Wybrano miejsce, gdzie mięso zachowało najdłużej świeżość - 15 dni od chwili uboju. Przytaczam to jako interesujący przykład ówczesnych wymogów sanitarnych.
Ubojnia znajduje się tuż obok Ostrich Wonderland Theme Park, czyli przy strusim parku-farmie, powstałym w 1996 r. obejmującym obszar 250 akrów i przygotowanym do zwiedzania, jako atrakcja turystyczna. Przy wejściu jest pawilon prezentujący wyroby strusio pochodne. Dalej centrum edukacyjne i zagrody ze zwierzętami - osiołkami, konikami, owcami. Strusie przebywają na rozległym pastwisku i można obserwować je jadąc specjalnym pojazdem. Strusi park jest jedną z kilku farm strusich na Cyprze - wszystkie, łącznie z ubojnią, są w posiadaniu jednej rodziny. Produkcja roczna wynosi około 15000 sztuk. Warunki naturalne na Cyprze przypominają klimat Afryki Południowej, która jest ojczyzną strusi tu hodowanych. W naturze strusie żyją 60-80 lat, dojrzałość ubojową osiągają w ciągu roku. Cypr oczarował nas wszystkich. Wspaniałe były morskie kąpiele, szczególnie te o wschodzie słońca, w ciepłej kryształowo czystej wodzie. Podziwialiśmy zabytki, krajobrazy, śródziemnomorską roślinność, cieszyliśmy się swoim towarzystwem, raczyliśmy się wyśmienitymi winami i wspominaliśmy czas wspólnej młodości, który w przedziwny sposób przybliża się na takich spotkaniach. Piękne były te wspólnie spędzone dni - niewiele człowiek ma takich w życiu, tym bardziej warto je przeżyć i zachować w pamięci. Mam nadzieję, że kolejny zjazd uda nam się zorganizować na Pomorzu Zachodnim. Grażyna |