Pożegnanie naszego Kolegi i Przyjaciela śp. Tadeusza Krupiarza
16.11.2019
Drogie Koleżanki i Koledzy Absolwenci !
Dzisiaj rano Zbyszek Janas przekazał telefonicznie bardzo smutną wiadomość:
NASZ KOLEGA TADZIU KRUPIARZ NIE ŻYJE – Cześć Jego Pamięci !
Pozdrawiam smutno
Piotr Kneblewski
****************************************************************************************************
Gosh....
Nie tak dawno bylismy wszyscy na Krecie...
Bardzo to wszystko, co sie z Nim stalo, smutne I przygnebiajace.
Niech odpoczywa w spokoju.
RIP Tadziu.
jurek
********************************************************************************************************
Smutne, że znów odszedł jeden z nas.
Spoczywaj w spokoju Tadziu.
Wyrazy współczucia dla najbliższych.
Grażyna i Zbyszek
Pozostawiłeś Tadziu tyle miłych wspomnień. Na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci.
**********************************************************************************************************
***********************************************************************************************************
Nie mogłem być na pogrzebie Tadzia,którego tak nagłe odejście było dla nas szokiem i poczuciem wielkiej straty...
Chcieliśmy Ci wraz z Haliną podziękować za złożenie kondolencji w naszym imieniu Córce i Rodzinie Tadzia jak również Jankowi,Marianowi,Zbyszkowi i Ludwikowi za asystę do pocztu sztandarowego.Jeden z nas,nasz Kolega i Przyjaciel został godnie pożegnany przez Was !
Pozdrawiamy serdecznie,Marek i Halina************************************************************************
21.11.2019 r.
Koleżanki i Koledzy Absolwenci !
Wczoraj grupą kilkunastu osób z naszego grona uczestniczyliśmy w ostatnim pożegnaniu naszego Kolegi i Przyjaciela śp. Tadzia.
Janek D. i Zbyszek J. zorganizowali poczet sztandarowy (Janek D., Marian J., Ludwik M.) ze sztandarem Dolnośląskiej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej oraz piękny wieniec od naszego roku, a ja starałem się najlepiej, jak potrafię pożegnać Tadzia w mowie nad grobem. Krótkie pożegnanie wygłosił też przedstawiciel Dolnośląskiej Izby Lek-Wet. dr Andrzej Janiszewski.
Pogrzeb był bardzo liczny i b. dobrze zorganizowany.
Uczestniczyliśmy w godnym ostatnim pożegnaniu naszego Przyjaciela. Ciągle myślę o Tadziu i o tym, że już nie przyjedzie na żaden zjazd, Odpoczywaj w pokoju, Drogi Przyjacielu !
Prosiłem Grażynkę, żeby zamieściła na stronie ostatnie pożegnanie oraz parę zdjęć z pogrzebu.
W imieniu całego roku złożyliśmy wyrazy współczucia Córce oraz Rodzinie Tadzia,
Pozdrawiam
Piotr Kneblewski