organizowanej przez wrocławski " Klub Podróżnika". Załatwiłyśmy już paszporty na wszystkie kraje świata,
wymagane szczepienia i niektóre wizy. Jakież było nasze rozczarowanie gdy na nasze miejsce przyjęto sponsorów.
Wzięłyśmy sprawy w swoje ręce i na początku sierpnia ruszyłyśmy w "świat".
Nasza podróż trwała od 08.08. do 25.09.1973 r.
Wiesia
Patrzymy z Wiesią
na ten wyjazd z perspektywy 48 lat, na młode, dzielne dziewczyny,
które musiały sobie dawać radę w różnych sytuacjach. Każdy pamięta ograniczenia finansowe
tamtych czasów- bogato nie było. Podstawą wyżywienia były zupki i konserwy, szczególnie
w Austrii i Jugosławii, Demoludy były tańsze.
Zamieszczam kilka zdjęć z miejsc w których byłyśmy, wówczas bez aparatu.
Wspominamy ten czas z rozrzewnieniem i sympatią.
A może jeszcze kiedyś wyruszymy w trasę?
Grażyna
Z Wiesią przez Europę- felieton
Z Wiesią przez Europę -reportaż